sobota, 22 stycznia 2011

Syf kocha syf- klimat polski.

Właśnie wróciłem z Polski, gdzie dokładnie wybrałem się na II Kongres Poparcia Ruchu Palikota. Po obserwacjach i pogawędkach z ludżmi, oglądaniu i czytaniu polskich mediów udowodniło mi w kochaniu się Polaków w polskim syfie.
II Kongres poparcia Ruchu okazał się najbardziej profesjonalnym i innym wydarzeniem jaki kiedykolwiek odbył się w Polsce na zebraniach wyborczych tak za czasów PRL-u jak i nowej powstałej po roku 1989.
Sytuacja syfu ma charakter produkcyjno-narastający przez polskich posłów, senatorów czy też innych wybrańców. Kluczową rolę odgrywają tutaj udupione w to media, które mają samocenzurę jakby to było odcholeryczenie się z cyklicznej miesiączki.
II Kongres Poparcia pokazał mimo krótkiego spotkania z nowocześniejszymi ludżmi, problemy jakie stoją przed narodem polskim zupełnie nie różniącym się od białoruskiego, ruskiego czy ukraińskiego. Słowiańszczyzna ma coś w sobie dziwnego, udającego się być lepszym. Niestety ta skromność w tych narodach nie popłaca. Postępowanie jest to samo. Ukryć swoje grzechy a żądać od innych aby przyznali się winy.
Najwyrażniej zrobiły to polskie media, które problemy II Kongresu Poparcia Palikota najbardziej chciały ukryć, zbojkotować albo ośmieszyć. Wogóle to społeczeństwo jest karmione sensacjami na miarę katastrofy lub innych dupereli stwarzających sensację i odwracanie uwagi od najważnieszych spraw codziennych, które tak naprawdę prowadzą do zaciemnienia tego co go otacza.
Polska scena polityczna jest sceną przykrą i żenującą. Boimy się samych siebie. Cenzura jest na każdy miejscu i w każdym domu aby sąsiedzi nie dowiedzieli się czy na przykład dzieci nie lejemy powrozem? Czy nie znęcamy sie na zwierzętami zwłaszcza w środowiskach wiejskich, czy dzieci księdza są dobrze chronione aby na wsi o tym nie mówiono.
Pies na wsi przy budzie jest dobry i żywy jak pilnuje kury, kiedy lis jej nie zje. W przypadku gdy kura zostanie zaatakowana przez lisa, ten sam pies jest pozbawiny życia przez gospodarza.
Czy ten rodzaj herezji jest potrzebny Polakowi, który jedzie do Unii Eurpejskiej i chciałby wprowadzić tam podobne standardy ponownie zakładać polskie getto? Pewnie potrzebne dla tego wieśniactwa wielkomiejskiego i wiejskiego, które nie zostało rozwiązane w dzisiejszej Polsce po dwudziestu latach wolności.
Ten rak toczy się nadal uzupełniany przez reprezentujących takich jak Pis, w dużej mierze Platformę Obywatelską, chłopski PSL oraz środki masowego przekazu.
Czas otrzeżwieć i poddac się weryfikacji, czy jesteśmy normalni jak sprzedaje się bilet na tramawaj, autobus, gdzie pisze normalny. A może kupić ten sam bilet zamiast ulgowego z napisem nienormalny.
Musimy wreszcie obudzić się, zrozumieć i przyznać się w w swojej historii i powidzieć, że bohater narodowy Piłsudski zakatrupił całą swoją opozycję w Berezie Kartuzkiej w ilości 200 tysięcy ludzi. Czesi o swoich mordach na Niemcach powojnie już mówią i do tego się przyznają. Trzeba się przyznać do mordów popełnionych na Zydach, Niemcach i Litwinach. Dzisiaj Litwini nie chcą żadnych polskich nazw na ulicach. Pytanie dlaczego? Może z naszej miłośći do nich?
Dlatego aby stać się narmalnym państwem trzeba zacząć mówić o swoich błędach, pokazać w Polsce rolę kościoła, który doprowadza do ciemnoty. Trzeba ludziom podać prawdziwe dane co rząd robi z ich pieniędzmi itd. itd.
Trzeba wprowadzić okręgi jednomandatowe dla posłów aby takich debilów Czumów, Niesiełowskich, Czarneckich, czy też innych diabłów wyświęconych nie wprowdzać na korytarze sejmowe. Pytania rodzą się codziennie nowe. Obecny Prezydent w Polsce, w Krakowie jak gajowy w lesie w otoczeniu tego samego kardynała, który „załatwiał” pogrzeb na Wawelu dla poprzednika i pewnie też za rodzaj łapówki, rozdaje medale dla kutury, sztuki, nauki i fikołków, gdzie cyrk przestanie być cyrkiem jak kryzys na zachodzie minie a w Polsce zapanuje bieda i pożoga. Transmisja jest na całą Polskę. A kogo to naprawdę obchodzi?. To rodzaj innych pochodni i rozpiętych sztandarów.
Chcemy wiz od Amerykanów, chcemy aby nasi emigranci byli traktowani nie jako uciekinierzy a mieli prawo pobytu w innych krajach a władze w Polsce zachowują się jak hołota w stosunku do emigrantów na terenie w Polsce.
Gazeta „Wyborcza” ostatnio opisała przykład jakiegoś kretyńskiego wojewody małopolskiego, który rodzinę mongolską przebywająco w Polsce od 2000 roku wyłapał jak szczury do deportaci. Mimo, że ostatni chłopiec, który już urodził się w Polsce a cała rodzina uczciwie pracowała a dzieci studiowały.
I znowu pytanie. Gdzie Ci obrońcy z tej hitlerowskiej organizacji Prawa i Sprawidliwości? Gdzie Te szanowne duchy przełożonych w kościołach mówiące o jedynym sprawiedliwym Bogu w ich wierze. A gdzie Ci kościołowcy z Platformy Obywatelskiej i chłopstwo z szeryfem Pawlakiem z sikawką strażaka w swojej nogawce. Brak też najbardziej śmiesznego i wesołego w gębie etyka Napieralskiego z jego podporą SLD-owską
Dlatego Drodzy Politycy nie kłamcie dalej społeczeństwa oraz Drogie Szanowne Media. Nie szukajcie usprawiedliwienia w poszukiwaniu problemów i nie pieprzcie cały czas o tragedi Smoleńskiej za którą odpowiedzialni są Ci, co ją zorganizowali a zwłaszcza wódz Lech Kaczyński, który spowodował ten tragiczny wypadek.
Napiszmy i obudżcie wreszczie, że za powstanie warszawskie odpowiedzialni są też Ci polscy dowódcy, którzy doprowadzili do pojścia na śmierc setki tysięcy Polaków za swoje „widzimi mi się”.
Normalność to jest „NORMALNOŚĆ” jak napisano na bilecie tramwajowym a nie ze zniżką „UlGOWOSC”.

Krzyszto Koch Nortbrook, Illinois

wtorek, 4 stycznia 2011

POLSKA EKONOMIA –jest zdrowa, czy bardziej „chorsza”.

Chora o tych, którzy myślą, że wiedzą co to jest ekonomia, a która powinna chodzi nogami sama po wolnym rynku a przy ich pomocy.
Wolny rynek to nie zbiór przepisów, czy wolno coś rozlużnić, lub wolno coś docisnąć. To powinny być prawa głosowane przez parlamentarzystów, które mogą stwarzać prawdziwe warunki do wolnego rynku. Ale niestety, nie są.
Głosowanie takich praw to warunki do tworzenia się przedsiębiorczości, ale równocześnie zabieranie państwu i oligarchom państwowym oraz urzędnikom mocy ich ważności i władzy..
Polska w porównaniu ciągle używanym słownictwem zachodu jest państwem sztuczno rynkowym. Jest to mechanizm polskich ekonomistów, którzy z praktyką mają bardzo mało wspólnego. Natomiast wiedza ich oparta jest na przedziwnych statystykach , w które wierzą jak w Pana Boga.
Nie chciałbym przytaczać nazwisk ale są to teoretycy na prawie wszystkich polskich uczelniach z ich rektorami, pokazujący sie w telewizjach publicznych, zabierający głos jak nie kapitanowie na statkach a majtkowie..Tytułów od doktorów do profesorów używają do przezywania się nawzajem przed telewidzami.
Mimo, że od 1989 roku minęło 22 lata prawa ekonomiczne są oparte na prawach komunistycznych. Przykładem mogą być wytresowani Kaczyńscy. Nie widać żadnych możliwości dla inwestowania w budownictwie dla małych inwestorów. A to jest podstawą państwa dla rozwoju i bogacenia się społeczeństwa.
Nasz inwestor powinien składać się z ludzi, którzy nie tak dawno wyjechali za granicę. Ale gdyby oni chcieli wrócić do dziesiejszego prawa, które rządzi Polską trzeba dla nich postawić na ulicach 3 miliony namiotów. To oni są zainteresowani aby zbudować 3 miliony domów a nie jakieś głupie rządy. A to jest nasz największy kapitał, który możemy zainwestować ale trzeba chcieć i jeszcze oprócz tego umieć i nauczyć się ekonomi.
I to jest ta nasza ekonomia, która nie przegrała wg ststystyk rzadowych, ekonomistów-przodowników z innymi państwami. Bardziej rozwiniętymi. Nie przegrała bo nic nie robiła aby grać.
Jak nie jeżdzisz to nie złapiesz gumy. A na kryzysie jaki jest u sąsiadów powinno się zarobić a nie chwalić się, że dobrze, że u nich a nie nas.
Rok 2011 będzie rokiem przełomowym w Polsce, dlatego poprzyj ludzi zdrowo myślących i nie kieruj się partiami-staruszkami. Ruch Paparcia Palikota daje Ci taką szansę.Wbuduj się w nową, która powstaje i kierować się będzie wolnym rynkiem. To ruch oddolny, zakładany przez przedsiębiorczych ludzi a nie świętych światków, lub starych odgórnych cwaniaków, którzy rzadzą Tobą. Przepisz się, jak się zgubiłeś? Jak Ci z zachodu się obudzą może być gorzej nawet jak nic nie będziesz dalej robił. Urwij sie z z tej głupoty propagandy i popatrz dookoła siebie gdzie powinieneś się znależć.

wtorek, 21 grudnia 2010

Westchnienie za lepszością – własne Zyczenia na Swięta oraz Nowy Rok 2011

Postaraj się i zrób sobie sam prezent Swiąteczno- Noworoczny. W tym czasie będziesz miał więcej czasu, więcej przemyśleń, pytań, które zada Ci ktoś i ten ktoś będzie chciał Cię przekonać co powinieneś robić.
Spróbuj bronić się od tego samodzielnie. Pomyśl co brakuje Ci najbardziej w swoim kraju. Może kraju o większej tolerancji religijnej, wolności gospodarczej, która hamuje Cię w Twoich codziennych kłopotach z administracją państwową i nie tylko.
Zapisz się do RUCH-u POPARCIA PALIKOTA. Podpowiedz to swojej rodzinie, znajomym i przekonaj Ich, co dobre dla Ciebie i dla innych.
Podejmuj decyzję samodzielnie. Nie daj się propagandzie, która Cię otacza a zwłaszcza propagandzie medialnej, która tworzy miejsca dla siebie i dla swoich kolegów, i znajomych z własnych szeregów.
Myśl za siebie, nie bój się tego myślenia, które tylko może Ci pomóc i nie jest wbrew Tobie. RUCH POPARCIA PALIKOTA jest ruchem oddolnym i dlatego Ty mieścisz się w nim.
Twoje własne decyzje w ten sposób staną się rozwiązywalne a nie jak dotychczas, nakładane odgórnie i nierealizowane. Twoje własne Zyczenia, wtedy będą własne jak wychodzą od Ciebie. Wszystkiego Dobrego.

piątek, 3 grudnia 2010

Dlaczego Panu Posłowi Januszowi Palikotowi nie wolno złożyć mandatu poselskiego.

Mandat poselski to nie przydział mieszkania ani kartka na mięso jak w dawnym PRL a dzisiaj bardzo podobnie w partiach. Manadat poselski to wybór przez społeczeństwo z danego regionu lub tzw. wyborców. O to nie wolno pytać nikogo ani partyjnych kolegów, ich przywódców i nikogo innego. Mandat to też nie widzi mi się Pana posła Janusza Palikota.
Gdyby Pan poseł był chory i nie mógł go wypełniać to zrozumiałe. Gdyby Pan poseł był przestępcą lub ścigany przez organa prokuratorskie to co innego.
Przywódcy partyjni uważali dawniej i do dzisiaj to myślą, że ten mandat to omalże ich własność również z wyborcamii i Panem. Tak właśnie nie jest i trzeba go wypełniać do następnych wyborów czy się chce, czy nie chce. Właśnie poprzez własność przywódców partyjnych nie można przeprowadzić do dzisiaj żadnej nowocześniejszych reform gospodarczych..
Dzisiaj Polska po przewrocie w 1981 roku z dnia na dzień się starzeje. Nie ma żdnych sensownych reform gospodarczych. Reform, z których potrzebne są pieniądze na zdrowie, kulturę i naukę.
Polska z dnia na dzień sie zadłuża. Ekonomiści i statystycy biją na alarm aby wzmocnić budżet państwa.
Dlatego nie apeluję ale żadam od Pana, Panie Pośle Januszu aby w zamian sładania mandatu 6 grudnia, który to termin został odłożony o nie składanie mandatu poselskiego. Przyjdą nowe wybory nie tak długo i wszyscy nie tylko Pan, poddani zostaną nowej weryfikacji.
W zamian za manadat 6-go grudnia będziemy mieli inny szok. Będzie to radio „Szok”, nowa internetowa rozgłośnia . I o co chodzi?
Są tacy przywódcy jak Jarosław Kaczyński, którzy nie wiedzą co to jest internet jak konto bankowe.
I o to chodzi.

środa, 10 listopada 2010

Figlarny Prezes.

Jeden już fiknął koziołka, były ukryty prezesa zastępca
Lech, profesor profesor lewizny i prawizny, niedługo okaże sie, czy to nie był przestępca
Jarek, prezes, malarz pejzarzysta, bajkopisarz i opowiadacz bez liku
Już w niedługim czasie grozi Jemu całkowity rodzaj zaniku

Zaniku pamięci, twórcy nowych zasad i opowieści z dzieciństwa gracza podwórkowego
Strzelający bramki do Lecha, dużym palcem szpilora bardzo obtretonanego
Prezes to był dobrze wyglądający jak kotlet schabowy
Wygimnastykowanu tubylec jako dobry myśliwy na łowy

Natomiast dzisiaj po ciężkiej pracy w Pis-ie jest jak kościotrup rozciągnięty
Choć dalej waleczny o prymat narodu i i ciągle nieugięty
Skrajny pajac oraz dwór otaczjący Go mroczny
On jakby na oczy nie był dla siebie widoczny

Urodzony paranoik, widziany przez siebie ciągle w krainie czarów
Pustelnik, majak, dziwak i hert w krainie homarów
Cały ten zesół Pis-u łącznie z prezesem na czele
Już prawie wszyscy wiedzą, że nie można za wiele

Każda bajka kończy się płenta, rozrabiać zawsze można
Ale czasami bywa, że po tak długim czasie staje się bublem i jest nieostrożna
Dlatego kończ Pan Waść te dyrdymałki i humoreski w Pis-ie
Bo naród zmęczony, smutny i dość ma Ciebie penisie już w zwisie.


-Krzysztof Koch

środa, 3 listopada 2010

Kto się boi Ruchu Poparcia Palikota?

Właśnie jest teraz czas na aby na to odpowiedzieć. Od pierwszego spotkania w sali kongresowej w Warszawie upłynęło ponad miesiąc. Już przed samym spotkaniem, na które przyjechało z całej Polski około czterech tysięcy ludzi, spontanicznie, prawie nie było widać mediów. Nikt z tych ludzi prawdopodobnie nigdy nie był ubabrany w tej dotychczasowej gnojówce partyjnej, która ciągnie się od powstania słusznej partii PZPR. Potem tylko zmieniały się nazwy ale korzystanie z przywilejów partyjnych tak jak pokazała nieboszczka PZPR wlecze się to dalej a nawet rozwija.
Wiem że media nie były zainteresowane tym bardzo po co Ci ludzie tu przyjechali. Poświęcono na to tyle czasu aby tylko odnotować, że coś takiego miało miejsce. Gdybym nie był tam obecny nie uwierzyłbym, że najbardziej strachliwym są właśnie polskie media, które działają na zamówienia partyjne.
Najbardziej to widać w TVN 24, które są niemal przerażone. Za to w miejsce ważne stawiają takie problemy jak jakieś tam na drugi dzień stworzone dopalacze, które były od dawna i nikt na nie nie reagował. Na pewno zrobił to obecny rząd, któremu działalność Ruch Poparcia Palikota jest najbardziej nie na rękę.
Następne ważne informacje to ciągła katastrofa lotnicza przeplatana jakimiś naiwnymi paniami jak pani Gosiewska, jakaś szczeniakowata córka Wasemana, które to chcą ciąglych ekshumacji. Ekshumacje Te panie mogą robić sobie nawet dwa razy w tygodniu, tylko za to trzeba zapłacić swoimi pieniędzmi a nie z kieszeni podatnika. Dalej to od tygodnia słyszymy o jakimś żaglowcu Chopinie, o połamanych żaglach. Sam Fryderyk gdyby to słyszał, to zdziwiłby się pewnie. On wiedział, że ma fortepian i gdyby połamały się w nim nogi, to może by się zmartwił. Ale żaglowiec?
I to jest podstawowa odpowiedż, kto tym Ruchem nie jest zaiteresowany, i kto najbardziej się obawia. Media jako czwarta władza jest najbardziej narażona, a w niej ludzie, którzy dostali pracę w 90 % procentach z układu partyjnego. Ten Ruch jest dla NICH SAMOBÓJSTWEM. W dotychczasowej Polsce ostatnim konkursem w staraniu się o lepszą pracę, konkursową jest egzamin maturalny, który jest przestarzały i absurdalny.
Ale niestety ten Ruch nie wyparuje. Tam była w tej sali kongresowej za duża energia. To też nie wywietrzeje jak alkohol. Ani też nie wytrzeżwieje odstawiając ten Ruch do dawniejszych izb wytrzeżwień. Dzisiaj Wy medialni pajace zostaliście zastąpieni przez internet. Chciałbym Wam ulżyc pseudorektorzy, że niestety tego Ruchu boi się cała Polska intelektualna, która siedzi na stanowiskach z układów partyjnych. Od portiera na uczelni, do rektora. To tam nadawano sobie stopnie od doktora do profesora i w ten sposób możecie się poprzezywać na antenie radiowej czy w telewizji.
Nie podobają się Wam gadżety popkazywane przez Palikota, nie podoba się Wam jego mowa potoczna, poprawna do ludu. Nie ładnie prawda, nie ładnie. A co jest ładnie, kłamać z ekranu telewizora, że już są obwodnice a autostrady dojadą.
Tego Ruchu boi się kościół z tym otoczeniem bisnesmenów jeżdżacych najlepszymi limuzynami. To przecież kabaret kapłanów modlący się sam do siebie o pieniądze. Z wiarą i posługą to ma tyle wspólnego jak nieboszczyk z przyjęciem do szpitala na dalsze leczenie.
Dlatego nie myślcie sobie spoceni ze strachu intelektualiści układowi. To będzie i będzie rosło w siłę wbrew Waszym niedołężnym marzeniom.

Odezwa do dziennikarzy i Was intelektualiści.

Nie bócie się wreszcie i pozwólcie sobie „kurwą” rzucić publicznie. Na codzień nie filmowani robicie to jako przerywnik w zdaniu. Możecie sobie publicznie puścić „bąka” na głos. Nie martwcie się o to. Jutro będę księdzem i Was wyspowiadam i zaraz przebaczę. Jakbyście chcieli zażyć trochę seksu cudzymi żonami też Was wyspowiadam i przebaczę. Przygotujcie szmalec i dużo. Za takie grzechy biorę trochę więcej ale przebaczam i rozgrzeszam. Amen.

niedziela, 29 sierpnia 2010

Antek Macierewicz przeżył katastrofę smoleńską

Zadne środki masowego nigdzie nie publikowały o tym, że Antek Macierewicz przeżył katastrofę, i że był na liście pasażerów jako 97. Opowieści jakich dokonuje dla Radia Maryja muszą płynąc z ust człowieka bardzo wiarygodnego. Nawet ruscy jak i oficerowie białoruscy, którzy opowiadają historię rozmowy braci Kaczyńskich przed samą katastrofą nie zauważyli Antka jako pasażera .
Na ostatnich Jego odczytach w Chicago w salach parafialnych widać wyrażażnie po odkurzeniu i po zabiegach w gabinetach odnowy Antek jest coraz bardziej wykwintny w swoich wypowiedziach. Widocznie Pan Bóg nadał Mu specjalne zesłanie aby wreszcie świat usałyszał najprawdziwszą prawdę. Po wygłoszonych specjalnych nowościach prawdy i tylko prawdy dyskutanci zbierali do koszyków pieniądze na Jego dalszą działalność. Podobno z tych odczytów zebrano około 700 dolarów, na dalszą działalność terorystyczną przeciwko państwu polskiemu.
I w tym momencie zgłaszam do prokuratury generalnej o wszczęcie śledztwa przeciwko przeciwko Antoniemu Macierewiczowi że jako polski parlamentarzysta jadąc do Stanów Zjednoczonych za pieniądze podatnika zbiera pieniądze od sekt religijnych i to w jakim celu?
Gdyby amerykański kongresmen pojechał do innego kraju za pieniądze podatnika i zbierał pieniądze publicznie od podobnych sekt przy Jego wjedzie do swojego kraju czekałoby FBI na lotnisku przy wjeżdzie. To co robi Macierewicz powinno być karalne.
Tygodnik "Wprost" pocztą internetową podał wiadomość, że przyjął Go oficjalnie prezes Związku Narodowego i Kongresu Polonii Amerykańskiej Frak Spula, który będzie wspierał Macierewicza w Jego działanich, które mają ustawić wersję katastrofy Pisowskiej.
Chciałbym nie bardzo rozumującym podpowiedzieć, że w Chicago ludzie posługują się ponad 120-toma jezykami i tak kongresów jak polskich jest tyle samo. Gdyby kongresmani, senatorowie jak i prezydent tego państwa chciał słuchać wszystkich i zajmować się podobnymi rzeczami na, które liczy Macierewicz to państwo amerykańskie musiało być przestać istnieć.
Spula natomiast ma przełożenia polityczne w Chicago tak duże, że jak zobaczy majora miasta to kłania Mu się dolan aby Ten mógł Go rozpoznać kto to jest. Macierewiczowi natomiast może pomóc zapisać się do Związku Narodowego a zebrane pieniądze wpłacić do banku związku narodowego na konto emerytalne. W wypadku emigracji do Ameryki w przyszłości przed rezimową Platformą Obywatelską jak znalazł.
Dzisiaj natomiast w niedzielę miał odbyć się bankiet Radia Maryja w salach bankietowych "Orła Białego", na który zjawili się prawie wszyscy Ojcowie, słuchacze prawdy o katastrofie oraz sam prezes Spula. Nie stawił się sam zaiteresowany Antek Macierewicz. Widocznie posłuchał głosu rozsądku i bał się o zebrane pieniądze aby nie ugrzęzły w kasach banku związku narodowego.